Szóstka Mielec lepsza po raz drugi. TKS Tomasovia – Szóstka 0:3

Wszystko co dobre kiedyś się kończy…..to powiedzenie sprawdziło się również w poczynaniach naszych siatkarek. Po kolejnych siedmiu meczach bez porażki podopieczne Stanisława Kaniewskiego i Jerzego Senejko nie znalazły już po raz drugi w tym sezonie recepty na zawodniczki z Mielca. Tomaszowianki ten pojedynek przegrały chyba jeszcze przed wyjściem na plac gry. W ich poczynaniach od samego początku było widać nerwowość i brak wiary w zwycięstwo. Z tak doświadczonym przeciwnikiem jakim niewątpliwie są podopieczne Romana Murdzy nie można sobie pozwolić na grę na przeciętnym poziomie bo efekt takiego podejścia był widoczny po końcowym gwizdku sędziego. Na słowa pochwały zasłużyła występująca na niecodziennej pozycji Aleksandra Tabaczuk, która ze swoich zadań wywiązywała się bardzo dobrze.

Teraz trzeba jak najszybciej zapomnieć o porażce bo już w najbliższą sobotę w Jarosławiu czeka nas pojedynek z liderem tamtejszą San Pajda. Mecz odbędzie się w hali MOSiR o godzinie 16.

Tomasovia Tomaszów Lubelski – UKS Szóstka Mielec 0:3 (18:25, 20:25, 13:25)

Tomasovia: Małgorzata Hajduk, Gabriela Kostur, Marta Chwała, Małgorzata Ruszel, Karolina Karpiuk, Marta Cichoń, Aleksandra Tabaczuk (libero) oraz Patrycja Kaniewska, Martyna Dzida, Wiktoria Beńko.

I.H.