Zaległe spotkanie we własnej hali rozegrały w sobotnie popołudnie siatkarki Tomasovii, które podejmowały SMS PZPS II Szczyrk. Liderujące rozgrywkom II -ligowym tomaszowianki miały przed tym meczem dużą szansę na zwiększenie przewagi nad resztą zespołów, lecz jak się okazało z tej okazji nie skorzystały. Podopieczne trenera Stanisława Kaniewskiego niestety dość niespodziewanie uległy drużynie ze Szczyrku 0:3.
Kibice oglądający mecz przez internet już podczas pierwszego seta przecierali oczy ze zdumienia, ponieważ drużyna Tomasovii zdobyła swój pierwszy punkt dopiero wtedy, gdy przegrywała już 12:0. To był nokaut ze strony rywalek w tym secie, które podczas pierwszej partii straciły, zaledwie 8 punktów. Po fatalnym początku meczu sympatycy naszego zespołu liczyli zapewne, że to tylko wyzwoli dodatkową sportową złość u naszych zawodniczek, a kolejne partie zakończą się ich zwycięstwem. Drugi set miał bardziej wyrównany przebieg podopieczne trenera Kaniewskiego prowadziły w nim nawet 4:2 i 16:14, jednak to był wyraźnie słabszy dzień siatkarek Tomasovii, które w tym secie uległy swoim rywalkom na przewagi do 24. Ostatnia trzecia odsłona miała wyrównany przebieg, ale tylko do stanu 6:6. Od tego momentu siatkarki ze Szczyrku wywalczyły trzypunktową przewagę, którą z każdą upływającą minutą stopniowo powiększały. Ostatecznie zespół SMS wygrał tego seta do 17 i cały mecz niestety całkowicie zasłużenie 3:0.
Sobotnia porażka sprawiła, że siatkarki Tomasovii straciły fotel lidera na rzecz drużyny ze Szczyrku, choć trzeba zauważyć, że rywalki mają rozegrany o jeden mecz więcej awansem z XX kolejki, gdzie wygrały na wyjeździe z Pogonią Proszowice. I właśnie pozostałe mecze ze wspomnianej kolejki zostaną rozegrane podczas kolejnego weekendu. Tomaszowianki w sobotę 27 lutego podejmą we własnej hali outsidera tabeli Jedynkę Tarnów i będzie to idealna okazja do przerwania serii dwóch porażek, jakie ostatnio poniosły nasze dziewczyny.
Tomasovia – SMS PZPS II Szczyrk 0:3 (8:25, 24:26, 17:25)