Zupełnie bez walki siatkarki Tomasovii Tomaszów Lubelski oddały trzeci mecz II rundy fazy play-off z Szóstką Mielec. Niebiesko-białe przegrały u siebie gładko w trzech setach, ale patrząc na cały sezon 2017/2018 mogą mieć powody do zadowolenia.
KOMENTARZ TRENERA
Stanisław Kaniewski: – Niestety było to jednostronne widowisko. Drużyna Szóstki Mielec odrobiła lekcję, zobaczyła nasze słabe punkty i w tym meczu to wykorzystała. Rywalki zagrały o niebo lepiej niż u siebie przed tygodniem.
Moje zawodniczki być może myślami były już przy kolejnym sezonie, ale grały na tyle, na ile mogły. Nie można przez pryzmat jednego spotkania oceniać całej kampanii. Należy podziękować dziewczynom za walkę. Nie wyszło, lecz cały sezon oceniam pozytywnie. Znaleźliśmy się w trudnej grupie, a mimo tego daliśmy radę. Trzeba już myśleć o przyszłości. Ja sam mam motywację do dalszej pracy, zwłaszcza że współpraca z zarządem układa się bardzo dobrze i nie mamy żadnych problemów.
Tomasovia Tomaszów Lubelski – UKS Szóstka Mielec 0:3 (15:25, 10:25, 23:25)
Tomasovia: Patrycja Kaniewska, Martyna Dzida, Gabriela Kostur, Małgorzata Hajduk, Aleksandra Tabaczuk, Marta Chwała, Paulina Czekajska oraz Karolina Karpiuk, Marta Cichoń, Wiktoria Beńko.
źródło: lubsport